SPOILER. Gdy samolot spada, Ottaway budzi się i w oddali widzi... człowieka? Czy to jedna z ofiar, czy jakiś Eskimos? Wygląda jakby miał sanie... Druga sprawa to znalazł przecież naboje, i swoją broń, zdaje się 2 jej części, czemu nie poszukał i nie starał sie złożyć broni? I trzecia sprawa, na końcu szedł wzdłuż rzeki, czemu nagle skręcił w las?
Chyba nie oglądali szkoły przetrwania na discovery:)ja to widzę tak, Ottaway mówi musimy stąd iść ,dotrzeć do lasu oddalić się od gniazda,idą tyle kilometrów narażając się na mróz,atak wilków na otwartym terenie żeby na końcu główny bohater weszedł w ich gniazdo.Do tego tracą siły na wędrówkę które mogliby zostawić na walkę,CZEMU do cholery nie zabarykadowali samolotu,było pełno kawałków,mogli go szczelnie poutykać,topić śnieg i pić,co jakiś czas zabić wilka i go zeżreć,a jak nie wilka to mieli przecież ciała,produkt mrożony bez konserwantów:)kiedyś by ich w końcu znaleźli.
Poza tym to nie jest dokument tylko pewna opowieść. Każdy przebarwia, dlatego tak przyjennie się ich słucha i ogląda.