Ten film to żadne arcydzieło, ale zasługuję na pochwałę.
Świetny klimat, który można było głownie dostrzec dzięki genialnemu soundtrack'owi.
Główną rolę w tym filmie odgrywały wspomnienia co także mi się spodobało.
Film momentami budował napięcie i jak dla mnie to solidnie zrobione i zagrane kino.
Ten czterowersowy wiersz na pewno zapamiętam na bardzo długo..
"Ponownie ruszam w bój
Bitwa ostatnia czeka mnie
Żyć i umrzeć tego dnia
Żyć i umrzeć tego dnia.."
Ja zauważam takie przesłanie: jeśli chcesz uratować swój tyłek, zostaw towarzysza podróży na pewną śmierć po drodze. Za to chwilę później drugiego towarzysza ratuj, poświęcając się nawet do tego stopnia, by moczyć się po pachy w lodowatej wodzie. Takich absurdów, banałów, kiczów i innych tego typu było w tym filmie jak igieł na gałęzi drzewa iglastego. Nawet, gdyby film miał być zaszeregowany jako film fantasy, to i tak byłby słabym filmem fantasy. Dla mnie ten film był żenujący.
...próba przetrwania w klimacie tundry w otoczeniu stada wilków po rozbiciu się samolotu sama w sobie jest absurdalna. jeśli oczekujesz perfekcyjnie racjonalnych zachowań to obejrzyj beara gryllsa zamiast filmu fabularnego. co do kiczów i banałów - wiadomo, że niektórych powtórzeń w kinie przygodowym uniknąć się nie da, mnie to osobiście nie raziło aż tak.
No dobra, ale przecież to jest bajeczka dla dzieci. Wilki, to raz. Inspirowali się chyba Zmierzchem. Przyroda, to dwa. To nie jest Alaska, to Śródziemie. Ludzie, to trzy. Czy oni są z papieru? Fabuła, to cztery. Może w Indianach Jonesach przeskakiwanie z jednej nieprawdopodobnej przygody do drugiej miało swój urok, ale tutaj nijak się nie sprawdza. Najbardziej dobiło mnie skakanie ze skarpy by przywiązać linę do drzewa poniżej... litości... Może gdyby chociaż rozbitków znalazł jakiś lokalny indiański szaman i prowadził ich potem przez ziemie tajemniczych wilków, albo coś w ten deseń. Może wtedy wyszedłby z tego niezły oldschoolowy film przygodowy. A tak to wyszedł paszkwil, zniesławiający nieszczęsne wilki, które w rzeczywistości nie zachowują się tak idiotycznie.