I właśnie jak na film klasy B raczej życzyłabym sobie happy endu a nie walki z Bogiem na zakończenie. Nierealistyczne sceny z wilkami nie pomagają w utrzymaniu napięcia. Texty w stylu "Właśnie umierasz" do rannego (!) lub o wilkach "One wysłały go (jednego wilka ze stada) by nas sprawdził" - bez komentarza.