...Gdyby nie ten infantylny robot. Uwielbiam utopijne wizje komunistycznej przyszłości w fantastyce, ale tym robotem to już pojechali pod przedszkolną widownię. Tymczasem tematyka bardzo nowatorska - ekologia to nie jest coś, czym specjalnie przejmowano się w Związku Radzieckim. I aktorka grająca kosmitkę - rewelacyjna twarz!