Wszystko pięknie, ładnie tylko nie mogę pojąć dlaczego oni zostawili tam te psy? Dlaczego nie
mogli ich zabrać?
Zostawili, ponieważ z fabuły filmu wynika, że mieli po te psy wrócić. Ewakuacja stacji była wynikiem nadciągającej, bardzo silnej burzy, śnieżycy. W samolocie, który ewakuował załogę, nie było miejsca dla 8 psów, tak przynajmniej było powiedziane w filmie, nie będę tego komentował... mnie się wydawało, że miejsce było. Okazało się jednak, ze burza była tak silna, że dowództwo stacji odmówiło powrotnego lotu po 'tylko psy'. Nie było to winą przewodnika psów i trudno o to go winić, on wykazał maximum zaangażowania by te psy ratować.
Gdyby wiedział, że psy nie zostaną zabrane zapewne postąpił by inaczej ale wtedy nie było by tematu na film, który tak naprawdę był o nich.
Tak jak mówi eBodes121, a poza tym te psy to w końcu nie były małe yorki, tylko duże silne husky (było ich 6) i malamuty (2). Jeden taki pies waży z pewnością między 20 a 30 kg. Przykładowo załóżmy tak pomiędzy, 25 kg. Czyli 25kg x 8 psów = 200kg. A to wcale nie mało, zważywszy że ten śmigłowiec nie był nie wiadomo jak wielki i na pewno miał ograniczenie odnośnie liczy osób i ciężaru.
Nie zostawili tych psów ot tak, Jerry nawet chciał z nimi zostać, jednak z powodu odmrożeń palców dłoni też musiał otrzymać pomoc lekarską.
podpisuje sie pod Tobą :) ludzie denerwują komentarzami "dlaczego nie mogli zabrać" i głodowały. w końcu mieli zaraz po nie wrócić :) a w końcu Jerry się załamał kiedy dowiedział się, ze nie mogą wrócić z powodu pogody. a musieli je uwiązać bo by pouciekały ;) no i psy są ciężkie tak jak napisałaś
:) No i niestety wielu ludzie zdaje się nie wiedzieć o tym, (co jest wspomniane w filmie) że to film związany z autentycznymi wydarzeniami, a nie widzimisię jego twórców.
ani twórców ani scenarzystów. skąd mogli wiedzieć, że będzie taka pogoda? na faktach najlepsze :) w filmie nie podobała mi się taka sztuczna orka czy ryba ta wielka czy co to tam było nie pamietam juz xdd mogli zrobić bardziej autentyczne
Mi też wydaje się że z powodu ciężaru mogli by mieć problemy z wystartowaniem. Jedynym wyjściem było żeby zamiast Jerrego został jego przyjaciel. Kobieta była pilotem, a Doktorek też był ranny. Po człowieka prędzej czy później musieli by wrócić zwierzęta natomiast skazali na śmierć.