poza przeklinającym Braffem (wreszcie) i uroczą Bilson film nie ma raczej nic do
zaoferowania widzowi.
Rzeczywiście nie oszukujmy się, wytrwac z jedną laską przez kilka miesięcy jest trudno a co dopiero lat... i jeszcze dziecko którym trzeba się zajmowac, film dobrze ukazuje te problemy lecz nie do końca przekonał mnie główny bohater, grał niezbyt dobrze.