Michael za miesiąc skończy 30 lat i ma w życiu wszystko, o czym marzył. Gdy okazuje się, że jego dziewczyna jest w ciąży, nagle zdaje sobie sprawę, że małżeństwo oznacza wyrok na całe życie. Na ślubie swego przyjaciela poznaje Kim, studentkę, która oczarowuje go swoją spontanicznością i radością życia - wszystkim tym, co za chwilę Michael ma bezpowrotnie stracić.
Takich jak to, że doceniamy to co mamy, dopiero wtedy, gdy to stracimy. A jakie to popularne, że ludzie szukają czegoś, co tak na prawdę jest obok nas. I, że żeby coś osiągnąć trzeba zrobić wszystko, co tylko się da. Bardzo pozytywny film. Szkoda, że dowiedziałam ... więcej
Po obejrzeniu "Powrotu do Garden State" na kolejny film Zacha Braffa czekałem z niecierpliwością. I, niestety, bardzo się rozczarowałem... "Powrót..." urzekł mnie swoją magią i niesamowitym klimatem. W "Last kiss" zdecydowanie tego zabrakło. Sam pomysł mi się jeszcze podoba - ukazanie ... więcej