Kto się zgadza?
Co jak co, ale bardzo mi się nie podoba w różnych horrorach z dziewczynkami, że przez większość filmu łatwo zabijają ludzi, ale jak przychodzi co do czego to łatwo je pokonać.
Jak tamta kobieta jechała z nią samochodem, to diabelska dziewczynka przecież mogła uciec, a ona siedziała i siedziała, aż ta wjechała do wody.
A co najgłupsze to potem zwykłej kobiecie udało się z tej wody uciec i przeżyć, a diabelskiej dziewczynce już nie?
Przecież to skrajny absurd.