To cytat z Bibli, z Nowego Testamentu, ale nie pamiętam z której ewangelii. Jezus chciał przekazać uczniom że mają się opowiedz jasno po której są stronie.: " niech mowa wasza będzie: tak lub nie".
I pierwsze co mi po obejrzeniu tego filmu przyszło do głowy to właśnie ten cytat. Kieślowski pokazał 3 różne warianty życia Witka. Ja nie myślę, że o ich ostatecznym kształcie decydował przypadek, tylko wybór postawy którego dokonywał bohater. Oczywiście przypadek sprawiał że spotykał tych lub innych ludzi i miał okazję dokonać pewnych wyborów. Jednak tych wyborów już dokonywał sam. W jednym wypadku opowiedział się po jednej stronie barykady, w drugim po innej, natomiast w wariancie trzecim starał się nie obierać żadnej ze stron. Nie opowiadać się. Skrzętnie wymykać się, lawirować, orientując się na siebie. Finalnie to ta trzecia postawa powiodła go tam, od czego dwie pierwsze opcje go chroniły, kierowały wcześniej na inny tor.
Ja czytam właśnie tak ten film- Kieślowski mówi, nie bądź nijaki. Bądź albo zimny albo gorący.