Naprawdę nie wiem kto te filmy klasyfikuje - do tego czytałem opisy, że jest to jeszcze humor w stylu MASH. Co mamy? Naprawdę porządny dramacik okraszony w dość nowatorskim tonie - jak się nie jest uważnym to można zatracić sens filmu, który jest bardzo konkretny i ponury. Powoli coraz bardziej zanurzamy się w czyste szaleństwo, czasem wręcz oderwane od rzeczywistości a paradoksalnie traktujące o przyziemnych sprawach. Opowieść, która zmienia się z czasem jak sama pogoda, która jest tutaj fajną metaforą. Nie każdemu spodoba się to tempo oraz nierzucanie rzeczami oczywistymi prosto w twarz, ale jak ktoś lubi spokojny ton kina i trochę pomyśleć - to polecam.