Przypadkowy mąż

The Accidental Husband
2008
6,1 25 tys. ocen
6,1 10 1 24906
4,5 8 krytyków
Przypadkowy mąż
powrót do forum filmu Przypadkowy mąż

Oceniam film „Przypadkowy mąż” na 2/10. Co można powiedzieć o filmie, który ma tak sztampową opowieść, że szkoda gadać? Film jest po prostu słaby. Najgorsze jest to, że był w nim potencjał na całkiem niezły film. Dałoby się coś wyciągnąć z tego banału. Ale został niestety fatalnie nakręcony. Sceny potencjalnie śmieszne są rozpaczliwie źle nakręcone: np. bohaterka podchodząca do strażaka, a następnie oblana z węża. Poszczególne sceny mało się kleją i są źle zmontowane. Istnieje wrażenie, że aktorzy nie wiedzieli, co mają robić na planie, bo ich wyczyny nijak się nie kleją. Emma zakochana w jednym pajacu nagle zakochuje się w innym pajacu, który nagle zakochuje się w niej, bo nagle odkochuje się w swojej poprzedniej ukochanej, no co za bezsens... Thurman wije się i szamocze w tej roli, jak jakaś żaba na patelni. Colin Firth postanowił połknąć kij od miotły i pozostać w scenerii z Bridget Jones. Wszyscy są tak strasznie sztuczni, że aż oczy bolą. Bieganina i chaos w scenach są nieznośne. Ten cały film jeszcze mógłby się trzymać jakoś kupy, gdyby nie to, że to tzw. „komedia romantyczna”. Bo jako komedia romantyczna musiał się skończyć w absurdalny sposób, więc zakończenie było dogłębnie rozpaczliwe. Jednak dałem filmowi 2 punkty. Są dwa powody. Jednym powodem jest Uma Thurman. To, że rolę zagrała fatalnie przypisuję beznadziejnej reżyserii. Ale ona sama jest śliczna i urzekająca, a w pięknej sukni ślubnej, to wyjątkowe „ciacho”. A drugim powodem jest odcinający się od miałkości całego filmu dialog na temat piłki nożnej. Ciekawe ilu widzów w USA w ogóle ten dialog zrozumiało? Ciekawe, ile osób chwyta tę piękną zawiłość na linii: Podolski + Klose –> Bayern <– Klinsmann? W sumie ten film to jednak sucharowy gniot, którego nie można oglądać na poważnie. Reżyser Griffin Dunne chyba dostał ten film z łapanki, bo nakręcony przez niego 3 lata wcześniej film był porażającą finansową klapą. Po „Przypadkowym mężu” szansę dostał dopiero 5 lat później, kiedy został… jednym z 14 reżyserów w zbiorówce etiud. A już zupełnie przerażające w tym filmie jest to, że w mediach częste są właśnie takie panie jak Emma: „doktor Love”, które opowiadają kobietom naiwne banialuki, które to banialuki są chwytane przez te kobiety jak karma przez gęsi. Przy prasowaniu koszul do patrzenia na Umę Thurman film się nadaje, ale poza tym, nie polecam. Pozdrawiam Was, Wasz Profesor Jan Film.