W obliczu hollywoodzkiej lipy w ostatnich latach i promowania hitów kinowych typu Gwiezdne Wojny 14, to fajnie zobaczyć "coś normalnego". Do paru wątków z pewnością można się przyczepić, ale nie ma co wybrzydzać. Fajny brytyjski film, może nie na seans kinowy, ale na wieczór w domu jak najbardziej.