Ten film super pokazuje, że psy są lepsze od wrednych kotów ;)
Mój beagel kocha ten film i choć uważa, że byłby lepszy w roli Lou ;)
Tak, to super film, ale koty wcale NIE są wredne :/. A twój beagluś raczej nie dałby tak wytresować, żeby zagrać w tym filmie :D
Ogólnie wszystkie beagle to inteligentne psy, ale Lou też ładnie wypadł, chociaż uważam, że to jeden z brzydszych beagle :/
Koty mają różne charakterki - wredne i nie, a ty Asfaloth, skąd wesz coś o tym beaglu ?
A mój Beagle żyje w zgodzie z kotami, chociaż prawie codziennie bawią się "na śmierć i życie" :P
Przypomina mi się gadka pani katechetki :
-Zwierzęta nie mają duszy !
A skąd wiadomo że człowiek ma duszę ?
psy dołem......................................................!!!!!!!!!!
psy są za ruwne:głupie,dene,pierdzące bąkami jak skunks i robiom klocki nie w kuwecie.
KOTY GÓROM!!!!!!!!!!!!!!!
Do mishina:
po 1 naucz się pisać, bo jak się pisze komentarz, to trzeba znać trochę ortografię, a po 2 odwal się idioto/idiotko od psów. Psy nie śmierdzą jak skunks i nie są denne i głupie, chyba że jesteś ta tyle głupi/głupia że ogarnąć się nie potrafisz. Psy są wierne i oddane człowiekowi, a koty nie kochają naprawdę swoich właścicieli. mishina, współczuję ci, że lubisz koty. Koty nikogo nie lubią, nawet Ciebie nie lubią, bo są fałszywe.
PSY GÓRĄ !!!!!!!!!!!
idź się leczyć!
koty nie ratują życia ludzi koty nie są tak mądre BY TO ROBIĆ! I NIE KOCHAJĄ SWOICH WŁAŚCICIELI!
Koty też ratują ludzi. Oto kilka przypadków:
http://artykuly.animalia.pl/artykuly.php?id=193
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20071124/WEEKEND/71122026
http://pl.shvoong.com/society-and-news/news-items/1949824-kot-uratowa%C5%82-%C5% BCycie-swojej-pani/
http://fakty.interia.pl/news/heroiczny-kot-uratowal-wlasciciela-i-zginal-w-plomi eniach,1095841
Walić koty, od zawsze wiadomo że to psy rządzą dowód- to koty uciekają przed psami a nie na odwrót.
Psy są od nich dużo silniejsze,inteligentniejsze i wierniejsze. Takie kocisko to można przekupić mlekiem i pójdzie do nowego właściciela, a pies potrafił 10 lat czekać w jednym miejscu na swojego pana. Żaden kocurek nie zrobiłby tego.
Precz z kotami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
PSY GÓRĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
FAJNIE ŻE CHOĆ TY JESTEŚ MĄDRĄ OSOBĄ WSZYSCY PISZĄ ŻE PSY DOŁEM BO TO SĄ ŚWIRY NIE WIEM JAK MOŻNA KOCHAĆ TAK NIEURZYTECZNE ZWIERZĘ JAK KOT!!!!!
POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO I WSZYSTKICH PSICH FANÓW=*
Chrystusie niebieski, bez obrazy ale w tym temacie są same dzieci, walka psy vs koty. Moim zdaniem koty są inteligentniejsze i nie są takie głupie aby dać sie wytresować z tym że chodzą włąsnymi drogami. Jeśli chodzi o psy to nie przeżyją one bez włąścieciela, ale szczerze to są głupie, oddnajdują w samochodach narkotyki bo mają dobry węch ale nic poza tym. To tylko moja opinia.
ŚWINKI MORSKIE GÓRĄ!!!
Czy uległość psów jest przejawem inteligencji? Koty potrafią, koty NIE CHCĄ skakać na zawołanie, obracać się, udawać zdechłego dla człowieczej głupoty i radości.
Co do ratowania życia. Pomyśl zanim coś napiszesz. Koty są zbyt małe żeby ratować komuś życie. Widziałaś ratującego życie ratlerka?
Idiotami jesteście wy, nie potraficie myśleć racjonalnie. Uważacie, że psy są mądre bo uczą się różnych sztuczek, a tak naprawdę świadczy to tylko o tym, że są głupie jak but.
Po pierwsze wyłącz CaspLocka po drugie, zacznij wreszczie myśleć.Żadne zwierzę , nie jest "NIEURZYTECZNE ", każde ma swoją rolę w eskosystemie.Koty są bardzo Użyteczne- tak się pisze poprawnie- zajmują się łapaniem gryzoni.Przez tak tępą postawę jaką ty prezezentujesz Europę w średniowieczu , nawiedziły zarazy z powodu nadmiaru szczurów , które roznosiły pasożyty , a te z kolei roznosiły śmiertelne dla ludzi zarazki.Wszystko tylko dlatego że , niczemu winne koty były palone przez ludzi z taką mentalnośćią jak ty.Nie wszystkie zwięrzęta muszą być poddańcze wobec człowieka , każde ma inną natruę.Psy to właśnie zwierzęta typowo uległe wobec ludzi a koty są po prostu bardziej niezależne. Co się tyczy historyjek na temat rzekomej fałszywośći kotów, to swojego czasu kiedy odwiedzałem swojego dziadka na działce to dokramiał on pewną rodzinkę dzikich kotów.Na początku dorosła kotka i kot , nie miały do mnie zbytniego zaufania,trzymały się na dystans , pilnowały swoich młodych ,a ja nie robiłem żadnych nierozważnych rzeczy ani gwałtownych ruchów i jakoś krzywda mi się nie stała.Po paru miesiącach i wielu wizytach na działce koty przyzwyczaiły się do mojej obecnośći kotka dała się głaskać, kocur też było wobec spokojny , jednak widywałem go rzadziej. Bez żadnych nerwów i bez żadnych spięć wielokrotnie bawiłem się z małymi kotkami, więc zarzuty o fałszywość kotów można o kant dupy roztłuc.
wiem, że to co powiem, jest nie na temat, ale widzę aktywność, więc muszę spróbować: chodzi mi o tytuł piosenki, która szła w czasie napisów (ło, uło, ułoło). Z góry thx.
Koty górą.