W swojej klasie.
Jest to film stanowiacy doskonale polaczenia kina sensacyjnego, nieco rozrywkowego z przygnebiajaca, lecz w duzej mierze prawdziwa wizja przemiany ustrojowej w Polsce. Nie lubie gdy dziewczyny/kobiety narzekaja na bezmyslna brutalnosc i bardzo widocze szowinistyczne elementy scenariusza. Prosze, zrozumcie panie, z Wy maci swoje "nigdy w zyciu", a my mamy swoje "Psy". Ja nie zakladam tematow traktujacych o naiwnosci i ogolnym zenujacym poziomie kobiecego kina rozrywkowego, poniewaz zdaje sobie sprawe, ze producenci nie kierowali tych filmow do mnie i to nie ja powinienem je oceniac.
Dosc bredni czas na garstke moich spostrzezen ;)
W wieku okolo 15 lat wyroslem nieco z kina sensacyjnego na niskim poziomie, np. produkcje z Van Damme'em, lub Lorenzo Lamasem, choc nie ukrywam, ze raz na kilka miesiecy lubie obejrzec taka wesola popelinke. W miejsce "van damme'ow" przyszly Psy wraz z kontynuacja. Film ten widzialem wiele razy i wciaz jeszzce zdarza mi sie wpasc do kolegi z Psami (obie czesci) na DVD i litrem wodki na seans i meska rozmowe po nim. To najlepszy film do wodki jaki powstal, chyba, ze lubicie aktywne fazowanie, bo ja nieco z niego wyrozlem i aktualnie znacznie wieksza przyjemnosc sprawia mi podczas spozywania alkoholu konwersacja lub ogladanie w gronie przyjacielskim (najlepiej we 2 osoby) lubianych filmow, np. rzeczone Psy lub Big Lebowski, niewatpliwie drugi najlepszy film do wodki w moim prywatnym rankingu.
Nawiaze jeszzce odrobine do Psow 2. Otoz zawsze salwy smiechu wzbudza u mnie przypadkowe trafienie w TV na serial "na dobre i na zle" (cholera, tak to sie nazywa, czy tak zaczyna sie tylko piosenka z czolowki?). Gdy widze sympatycznego i uczciwego pana doktora granego przez A. Zmijewskiego, odtworce roli Radoslawa Wolfa w Psach 2 to odrazu przypominaja mi sie jego teksty z psow z "wstawaj kurwa bo ci zapierdole!" na czele. Nastepnie przypomina mi sie co powiedzial kiedys moj kuzyn ogladajac "Nigdy w zyciu": "Sluchaj no Wolf. Ty mnie nie oszukasz tymi swoimi przyjemnymi rolami!" Bycmoze jest to zart ktory zdola rozbawic wylacznie zagorzalych fanow Psow, ale nie moglem sie powstrzymac przed opisaniem go ;)
Pozdrawiam wszystkich wielbicieli Franza i spolki
Dokladnie tak jak mowisz...ogladajac A.Żmijewskiego w tym serialu trudno sobie wyobrazic rzeznika z psow ktory ganzowi wbil noz w oko;)i wlasnie te jego texty np "ty pierdolony matkojebco" albo "wydymana kurwa" ale to swiadczy o tym ze ten aktor jest znakomity poniewaz potrafi sie dostosowac do roli Wolfa i Cyrka w "Ekstradycji" a zarzem do roli w "nigdy w zyciu" lub jak wspomnilaes do roli lekarza Burskiego w "Na dobre i na zle" ja rowniez jestem wielkim fanem "PŚÓW" i w ogle calej tworczisci Pasikowskiego;) jesli chcesz pogdac to moje gg 7272867 pozdrawiam;)