Chyba raczej "komunistom" ;)
Czarnym to całej opozycji. Ludziom o poglądach zbliżonych do Nowego, który był "czarny".
Moim zdaniem "czarni", to ludzie typu Gross, których nie akceptuje nowy ustrój i zajmują się nielegalem w ich przypadku gangsterką.
czyli Gross życzył by sobie śmierci? no ciekawie. czarni to była opozycja a czerwoni komuna
"Czarni" to pojęcie którym początkowo określano kler ale z czasem zaczęto używać go do określania całej opozycji; szczególnie w czasach ukazanych w filmie to pojęcie określało "zmianę watry" czyli zastąpienie "czerwonych" czarnymi
Czarni to reprezentanci Grossa czyli Ci co przejęli władze po czerwonych. A czerwoni to komuniści czyli np. Olo. Oni się spotkali by dobić interesu nie zważając na nikogo. Chcieli tylko dobrze dla siebie dlatego na pohybel wszystkim. To był najlepszy toast