złapac tych złodzieji (nie pamiętam już dokładnie), można sie porządnie uśmiać
Aktorstwo w tej scenie pierwsza klasa-zwłaszcza Janusz Gajos, który genialnie wygląda w tym prochowcu, a rewolwer trzyma jak Harry Callahan.
kurwa ta scena jak wali kulkę dziadkowi w szyję miażdży nawet dzisiaj , a co dopiero w tamtych czasach (w kinie np.) szok. I w ogóle ta cała scena jest bez kitu przerażająca , do tego te przeraźliwe skrzypce w tle , jak w Egzorcyście hehe , a Janusz Gajos to kurwa prawdziwy szatan w tym filmie , przerażająca kreacja i bardzo wiarygodna , ale po Przesłuchaniu miał już wprawę w roli ubeka zwyrodnialca :) Kultowy film na , którym dorastałem i ciągle do niego powracam. I tak jak ktoś napisał dzisiaj nabiera zupełnie nowej wymowy bo kiedyś jak się miało lat 12 to było po prostu dobre kino , ale teraz się rozumie wiele podtekstów politycznych.