Psy
1992
tego genialnego filmu. Gdyby nie to że jest to film polski to mielibyśmy reedycje, wznowienia, DVD z dodatkami etc etc. A mamy to co mamy. Ale nie ma co narzekać Jak dla mnie muzyka z tego filmu jest równie genialna jak scenariusz i gra aktorska. Kult
https://www.youtube.com/watch?v=FxZ3jcPMFEA
https://www.youtube.com/watch?v=OjnbDr-N9ZE
https://www.youtube.com/watch?v=tQ6V7Bij_bg
https://www.youtube.com/watch?v=IOUq5OE3rtE
" - A jak wypłynie?
- Nigdy nie wypływają."
W samochodzie przed akcją w hotelu gdzie zaraz zginie notabene mówi, że ochraniał "Waltera" Świerczewskiego w Baligrodzie, a to przecież był 1947 gdy tamten zdrajca zginął z rąk UPA.
To już dawno byłby na emeryturze chyba? Jeśli służył w UB, KBW, nie wiem i miał z 20 lat to w 1991 roku miałby 70 i byłby emerytem...
Na Stopklatce lecą właśnie Psy. Jakoś nikt nie wypikał przekleństw tak, jak w Polsacie, a jest dopiero po 20.
Jak widać niektóre stacje telewizyjne nie wiedzą, że nie bruka się świętości ;)
Mimo że od premiery minęły prawie trzy dekady za każdym razem oglądam ten film z jeszcze większym zafascynowaniem i szacunkiem. To niesamowite, jak bardzo ta historia jest nietykalna, nie do podrobienia, nie do znudzenia. Pasikowski wg mojej opinii stworzył film bliski ideału, obok "Ziemi obiecanej" jest to chyba...
Oglądałem dużo starszy film od tego pt. Łuk Erosa i tam też pada to sformułowanie, słowo w słowo. Nie jest to więc z pewnością wymysł Pasikowskiego a prawdopodobnie jakaś fraza krążąca w społeczeństwie. Jeżeli ktoś zna geneze to chętnie się dowiem, skąd dokładnie.
Również z tego co wiem, podobna znajduje się w...
Uwzględniając również odstępy pomiędzy akcją poszczególnych części, stąd polecam samemu oglądać w odstępach czasowych zaprezentowanych poniżej:
Psy - październik.
Psy 2 - listopad
Psy 3 - maj
Tak jak w temacie film powinien być puszczany w każdej szkole średniej (ludzie są już w miarę dojrzali, więc na pewno wyłuskają z niego coś więcej niż przekleństwa). Wspaniała lekcja historii (lepsza niż jakiekolwiek propagandowe historyczne podręczniki).
Jak dla mnie to film który najlepiej się ogląda w domowym klimacie z 0,5 na stole...może to dziś mało poprawne politycznie tak pisać, ale co tam...i do tego ta muzyka
Jaskółka w filmie wyglądała na dorosłą-jakieś 20 lat. Grała 17-letnią małolatę, a miała wtedy, o ile filmweb się nie myli, tylko 14 lat. Mocno nieletnia była na wulgaryzmy i sex.
Olo i Franz razem załatwili tych wszystkich sk### ?!
Może to moja miłość do Bogusława Lindy i Marka Kondrata powoduje takie dywagacje, ale czy to nie było by potwierdzenie prawdziwej męskiej przyjaźni ?!
