Może efekty nie są przerażające (poza drapaniem i krwią), ale naprawdę kiepski jest sam scenariusz. Nic nadzwyczajnego, poza ujęciami samych ptaków, kiedy na ekranie nie ma aktorów (tak, tutaj jest cholerny klimat).
Dzisiaj ciekawostka, a nie wielkie dzieło.