Można nie lubić Hitchcocka ale twierdzenia ze film jest pusty wynikają z totalnego niezrozumienia filmu.Fakt dzieło trudne w odbiorze.Tak że polecam AVATARY w 3D!!!Tam nie trzeba sie specjalnie wysilać.Wystarczy załozyc gogle,kupić wiadro kukutydzy i chlipac cole.I Avatary lataja nad głowami wesołej gawiedzi.I jest zajebiście!