Arcydzieło i dla mnie najlepszy film Hitchcocka. Zaczyna się banalnie, flirt celebrytki z prawnikiem w sklepie zoologicznym. Papużki wzmocnią relację damsko-męską i zawiodą Melanię do Bodega Bay. Po tym niewinnym początku mistrz suspensu dozuje symptomy przyszłej tajemniczej, niszczycielskiej siły występującej przeciwko naturze człowieka. Hitchcock zastosował wiele tricków, które utrzymują nas w stanie niepokoju,zagrożenia, otaczająca nas cisza wzmaga nasz strach i niekończący się obłęd, panikę atak.Odgłosy ptaków uporczywie,notorycznie furkocząco-krzyczący czy nadlatujących trzepot skrzydeł złowrogi, dźwięk pozostaje w nas. Niezwykle autentyczne sceny np. w budce telefonicznej, atak nadlatujących ptaków na uciekające dzieci ze szkoły, scena na poddaszu gdy ptaki zaczajone czekają na ofiarę, Sceny grozy przeplatają się z mrocznością i niespełnionymi pragnieniami poszczególnych bohaterów, do końca Hitchcock trzyma nas w szachu strachu....Niezwykłe aktorstwo Jessica Tandy, Tippi Hedren,Rod Taylor,Suzanne Pleshette,Ethel Griffies.Robert Burks - genialne zdjęcia. Polecam, na mnie wciąż ten film po niemal 52 latach robi wrażenie.