Film jest mocno dziwny i może dlatego mi się niespodobał. Pod koniec byłam już tak znudzona, że nie zajarzyłam o co chodzi. Jak to w końcu, w mordę jeża, było z tym kolesiem. Zrobił coś komus kiedyś czy nie? On ponoć zrobił tej Donnie tylko zdjęcie przed knajpą. Ej?