PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10003038}

Pukając do drzwi

Knock at the Cabin
2023
5,6 13 tys. ocen
5,6 10 1 13203
6,1 35 krytyków
Pukając do drzwi
powrót do forum filmu Pukając do drzwi

ujdzie, ale...

ocenił(a) film na 5

Trzyma w napięciu, nie nudziłam się na nim... ALE od filmów w podobnej tematyce, oczekiwałabym, że oglądając je, choć trochę można by wyobrazić sobie, ciąg przyczynowo-skutkowy. który doprowadził do opowiedzianych wydarzeń. Tu widziałam totalny brak spójności, nie zostało wytłumaczone, dlaczego wybrano (no właśnie, kto wybrał?) tą rodzinę? Scenarzystą nie jestem, ale widziałabym całkiem niezły potencjał np. w rozwinięciu wątku pochodzenia dziewczynki, mogłaby być ona choćby obarczona klątwą i dlatego oddana do adopcji. To samo tyczy się grupy "nawiedzonych". Można było rozwinąć ich motywację, to, dlaczego to oni zostali wybrani. Zostało to niby wspomniane, ale byle jak, aby tylko scenariusz jakoś trzymał się kupy. Był potencjał na niezły thriller psychologiczny, ale niestety, został zmarnowany.

Ania_625

Mam bardzo podobne odczucia, każdy wątek dałoby się wzbogacić. Sam pomysł świetny ale jak dla mnie napięcia wystarczyło na 35 % filmu.

ocenił(a) film na 5
Ania_625

Bardzo trafne uwagi z brakiem rozwinięcia historii głównych bohaterów. W związku z czym trudno było się z nimi w jakikolwiek pozytywny sposób utożsamiać. No może poza Leonardem, który wydawał się 'dobrą' osobą, ponieważ o nim najwięcej się dowiedzieliśmy w filmie.

Ardniane i Sabrina zostały mocno pominięte. Wzmianka o tym, że jedna ma synka, a druga jest pielęgniarką niewiele zmieniły, ponieważ widz wciąż nie wiedział jakimi tak naprawdę są osobami.

O Wen niewiele się dowiedzieliśmy poza tym, że została adoptowana. Inteligentna dziewczynka, jak na swój wiek. Razem z Andrew najbardziej 'autentyczne' postacie.

Jak dla mnie film na 5+/10 - plus za to, że przy ostatniej scenie, kiedy Andrew i Eric byli razem wywołał we mnie jako widzu jakieś głębsze emocje.

A poza tym to historia sama w sobie była dziwna, chora i zniechęcająca. Dostaliśmy thriller z zerową dawką realizmu. Nie dość, że nie oglądało się go komfortowo, to też zabrakło katalizatora, który wywowałby większą dawkę adrenaliny.

Jeden z gorszych filmów, jakie obejrzałem w tym roku.