Ten film stał się fetyszem pseudoawangardowych pseudoluzaków
Nie lubisz Pulp Fiction znaczy tyle co:
nie znasz się na kinie
jesteś drętwy
nie masz poczucia humoru
jesteś gorszy
jesteś po prostu przeciętny
co nie zmienia faktu, że film jest rewelacyjny:p
A więc mamy kolejną subkulturę: Pulp Fictionowcy :/ A wg. mnie to, że ktoś nie lubi Pulp Fiction, to nie znaczy, że nie jest cool, nie zna się na kinie itp. tylko ma inny gust. Jak dla mnie np. to film jest świetny.
PS.: Czy to aby nie prowokacja ?!