...pewien cytujący w kółko "Makbeta" i odziany w czerń szwarccharakter ukrywający ostrze w rękawie. A wszystko to dlatego, że dzieciaki (którym przewodzi Corey Feldman) odkrywają w lesie arsenał broni należący do wiejskiego gangu szmuglerów wśród których bezwzględnością wyróżnia się Don Swayze. Ano właśnie... Swayze zabija bez litości i wręcz stapia się z rolą zimnokrwistego mordercy. W "Edge of Honor" czuć wpływy znakomitego survival thrillera Waltera Hilla z 1981 roku "Southern Comfort". Oczywiście skauci (i towarzysząca im dziewoja, której Swayze zastrzelił najbliższych) zemszczą się na wiejskich szmuglerach. No bo na harcerzy nie ma mocnych.