Vega ma już taką reputację, że nawet potencjalnie interesujący temat nie zachęci widzów do obejrzenia jego filmu. Sam bym chętnie zobaczył prześmiewczy film o Putinie, na wzór "Dyktatora" Chaplina, ale wolałbym żeby taki film nakręcił ktoś po prostu utalentowany.
A ja oczywiście obejrzę jak wszystkie inne filmy Patryka Vego i bardzo mnie zadziwia ten cały hejt na jego filmy bo nawet najgorszy jego film jest lepszy jak BARDZO wiele polskich kiczowatych i dziadowskich produkcji a można byłoby wymienić 90% polskiego kina po 2000 roku
Reżyser zasłużył sobie na reputację zdolnego biznesmena, który sprzedaję produkt kiepskiej jakości opakowany w piękne pudełko (marketing, nośny temat, z tekstami i żartami pod publiczkę). Więc nie każda krytyka czy deklaracja niezgody na kicz jest hejtem. A to, że jest też wiele innych takich produktów. Pewnie, ale Vega jest królem takiej szmiry, więc z tego tytułu jemu się najmocniej dostaje. Pozdrawiam.
No po prostu bredzisz.Jego filmy są tak źle,że trudno znaleźć coś gorszego w polskim kinie