Czy ktoś może mi powiedzieć czemu rola Daniela Craig'a w tym filmie została kompletnie pominięta? Przecież to chyba jedna z lepszych ról jego życia póki co
aaaaa, no faktycznie teraz napisałaś jaśniej. :) Jeśli o to chodzi to pewnie bogobojny Hollywood przestraszył się Trumpa i jego porządków albo po prostu Akademia robi się mdła i zapyziała co widać już któryś rok z kolei. Ale rozumiem Twój żal. Ja od lat przezywam niedocenienie Gale'a Harolda za rolę Briana Kinney'a w Queer as folk/US/2000 - 2005 Z drugiej strony brak docenienia w Hollywood nie przekłada się na miłość społeczności (jeśli chodzi o QaF) bo już z Queer jest gorzej. Oceny widzów sa pozbawione zachwytu a film raczej nie rozbija banku.