Obok "Domu złego" jeden z najlepszych filmów sezonu 2009/2010. Genialna Boczarska, jedyny w swoim rodzaju Seweryn oraz błyskotliwy Więckiewicz. Film bardzo wiernie oddaje klimat dawnych czasów - knajpy, muzyka, styl ubierania, itp.. Ogląda się go z zainteresowaniem. Jak najbardziej polecam wszystkim, którzy jeszcze nie zdecydowali się obejrzeć.
Nawet Rewers jest lepszy, zdjęcia lepiej oddają klimat PRL. OD Domu złego o wiele słabszy.
Według mnie rewers jest bardzo slabym filmem i do rozyczki to on nie ma co strtowac w ogole.
to nie jest film z cyklu "jacy to żydzi są wspaniali". to jest film z cyklu jak polowanie na czarownice niszczy życie jednostce ludzkiej. Jeśli obejrzałeś film, to na pewno zauważyłęś, że Warczewski nie był Żydem a mimo tego był prześladowany. NASTĘPNYM RAZEM ZASTANÓW SIĘ zanim coś NAPISZESZ!
Film piękny. Boczarska fantastyczna. Nie jest to opowieść o wspaniałych żydach "mały, ciemny człeku". Tylko o tym jakim tragicznym narodem jesteśmy. Obok ludzi wspaniałych i wrażliwych, obok ludzi o wielkim sercu i potężnym duchu, żyją i triumfują ludzie mali i ciemni jak napisał wieszcz.
Nie masz racji. Według mnie jednak dyskutowany film powiela nieco stereotypy, zwłaszcza jeśli chodzi o postaci Romana i Adama. Agent Roman musi tu być nieokrzesanym, brutalnym człowiekiem z upodobaniem do alkoholu, a dodatkowo żydem. Natomiast Adam jako pisarz jest wielkim patriotą, działa nawet w podziemiu, należy do intelektualnej śmietanki towarzyskiej a także posiada spektakularne zdolności jako partner seksualny (w przeciwieństwie do Romana). Te dwie postaci stoją w tak skrajnej opozycji wobec siebie, że aż trudno w to uwierzyć. Natomiast postać Kamili jest bardzo ciekawie wykreowana i doskonale zagrana. Może gdyby z Romana "zrobić" nieco delikatniejszego człowieka, a Adama odbrązowić ociupinkę, cała fabuła nabrałaby większej realności. Co do szeroko rozumianej reszty nie mam właściwie zarzutów; podoba mi się zakończenie, podobają się kostiumy, scenografia etc. Słowem, film dobry, "Rewers" jednak (odnosząc się do wypowiedzi przedmówcy), w mojej opinii, lepszy.
Dla mnie to nie jest film o zydach czy nie zydach. W szkole jakos mnie nie nauczli historii prlu. Czerpie wiec z filmow jakie powstaja. Nakrecaja mnei one do dalszego zglebiania wiedzy.