Zabił go Rożek, bo Kamila wchodząc do domu znalazła rózyczkę, którą od niego dostawała. Rożek już wtedy SBekiem nie był. Po tym widząc rożyczkę pobiegła do domu wiedząc już, że jej mężowi grozi niebezpieczeństwo.
a dziecko czyje? chyba nie przewidziało mi się w ostatniej scenie, że była w ciąży..
Zabił go Rożek, zostawił różyczkę jako znak rozpoznawczy, po za tym jak wsiadał do pociągu puścił do Kamili taki uśmiech złośliwy, wyraźnie był zadowolony z tego, że zniszczył jej życie.