naprawde dobry POLSKI film! dla mnie akurat, klimat i atmosfera były bardzo wyraźne. pewnie przede wszystkim dzięki muzyce (oj Michał Lorenc mistrzem jest!) ale także dzięki grze Boczarska (której do tej pory po prostu nie znosiłam!) była najodpowiedniejsza aktorką do tej roli, wpasowała się idealnie. przeszkadzało mi jedynie to, że może i postać profesora (niezawodny Seweryn) nie była jednowymiarowa ale jednak we mnie budziła irytującą empatie :/ a może tak miało być? w każdym bądź razie POLECAM!!!!!!!! :D