Znow go obejrzałem, wiec postanowilem o tym napisac :)
Film swietny, a za zakonczenie samo nalezy sie +2 punkty.
UWAGA SPOLJER!!!
Od poczatku wierzylem i mialem nadzieje, ze te moce to nie ściema. Gdyby sie tak okazalo, film stracilby wiele wiele na wartosci..
To fajnie, że ludzie mogą mieć tak odmienne zdanie. Bardzo szanuję twoją opinię choć moja jest dokładnie odwrotna. Ja cały czas miałem nadzieję, że oglądamy postępującą chorobę psychiczną i dzieci, które próbują sobie jakoś w tej sytuacji radzić. Potwierdzenie, że jednak chodziło o nadnaturalne siły spowodowało, że bardzo się rozczarowałem. Pozdrawiam.
Nie Ty jedyny... wlasnie dlatego ten film jest taki wspaniały. Od małego nas programują, a tu nagle BUM - wizja naszego świata zostaje zburzona, okazuje sie, że jednak nie jest tak jak oczekiwaliśmy i jakbyśmy tego chcieli, wiec czujemy sie oszukani, rozczarowani..
Czasem fajnie jest przejsc na druga strone lustra i zobaczyć swiat z odmiennej perspektywy. Pozatym dla człowieka wierzącego takie wizje nie powinny byc niczym nadzwyczajnym, praktycznie w kazdej religii występują i zakladanie, ze 100% tych wizji jest spowodowana chorobą psychiczną jest ignorancją, zbyt mało wiemy o świecie..
Przypominam, że to nie ludzie byli zabijani, ale demony ktore przybraly ludzka postać. Bohater otrzymal dar ducha św, jakim byl wgląd w ich "dusze", dzieki czemu mogl ich odróżnić. Domyslam sie, jak bardzo musi Cie rozczarowywać Biblia, Koran czy Tipitaka- tam to dopiero sa nadnaturalne sily ;)
Wręcz przeciwnie - bardzo lubię czytać Biblię. Jest fascynująca literacko: od odważnego erotyku jakim jest PnP do krwawej rzezi jaką w zemście zsyła Bóg. A nawiązując do twojej wypowiedzi... No cóż w sytuacji, kiedy mamy do czynienia z demonami, wolałbym aby bohater otrzymał siły, które pozwoliłyby mu te demony z człowieka wygonić. Po śmierci zostawały ciała. Najwyraźniej ludzi. Nie znam specjalnie temetyki ale chyba demon zajmuje ciało człowieka, czyż nie? W odmiennych przypadkach ukazuje się przybierając jakąś widzialną postać i znika. Tak przynajmniej twierdzi Baranowski - a temu akurat wierzę :) Pozdrawiam.
O ile wiem, demon może przybrać postać człowieka (w oczach człowieka jedynie). Zatem niekoniecznie musi być tak, ze demon wchodzi w zajęte już przez człowieka ciało i w momencie zabicia tego demona, jego uwalniamy, a właściciela ciała zabijamy.
Mogło być również tak, ze właściciele tych ciał już dawno nie żyli, pozostało tylko ciało.
Zakładając nawet, ze w tych ciałach byli jeszcze ludzie, to w ten sposób Bóg mógłby ich chcieć uwolnić, przecież śmierć dla chrześcijanina nie jest końcem życia, a jedynie pomostem.
Jeżeli natomiast byliby to zwykli ludzie, których nazywano demonami, to jak to ukazano w filmie, byli oni źli i widocznie wg Boga zasłużyli na śmierć (np. mogli w wielu wcieleniach powtarzać ciągle te same błędy i nie ewoluować na wyższy stopień istnienia, wiec Bóg postanowił unicestwić istnienie), na wzór wielkiego potopu w biblii.
Demony nie sa zewnętrznymi istotami, wynikają ze stanów umysłu człowieka i są nierealne.