polecam wszystkim, którzy szukają w horrorach/thrillerach czegoś więcej niż krwawej rzezi i potworów rozszarpujących ludzi. Świetna gra aktorska, zaskakujące zwroty akcji, dawno nie widziałem tak dobrego filmu...
I powiedz wszystkim że nie trzeba być sekciarskim chrześcijaninem by zrozumieć film.
Niezły, choć katolik może odczuć pewną pejoratywność sytyacji. Reżyser uwikłał swoje przesłanie i to mi się nawet podoba bo jak zrozumieć wiarę bez zangażowania się w nią.
Oczywiście Frailty pokazuje eksremalne rozumienie działań Boga (co imho jest totalnym nieporozumieniem i wynika z braku elemtarnej wiedzy na temat wiary i religii)
Warto się zastanowić, nie warto linczować, myślenie nie boli.. no może co poniektórych ;)