Zacznijmy od tego, że ten film sam w sobie horrorem raczej nie jest. Więcej w nim thillera... i dobrze. Z całego "krwawego lata" najbardziej ambitny z obrazów. Może nie najbardziej efektowny i nie zawierający szybkiej akcji... ale jego wolny i ciężki klimat pasuje do "Ręki Boga" rewelacyjnie. Dobry film... na nudne wieczory jak znalazł..