czytalem wszystkie wasze opinie o filmie widze ze zdania sa podzielone. ake jak dla mnie ten film to rewelacja. zdecydowanie najlepszy z calej serii krwawego lata (pozostale dwa filmidla to byla po prostu tragedia). nie jest to horror ale wcale mi to nie przeszkadzalo. film tak niesamowicie mroczy. pieklo w jakim zyli dwaj bracia meiks jest niewyobrazalne. film pokazywal najstraszniejsze demony,,, ludzkiego umyslu. to do jakich czynow moze doprowadzic obled. swietne zdjecia i muzyka. no i gra aktorska. szczegolnie podobal mi sie bill paxton, jak i chlopak grajacy mlodego fentona. co ciekawsze film straszy mimo ze nie ma w nim prawie w ogole krwi. moze poza scena z matka agenta. poza tym mial bardzo zaskakujace zakonczenie. do konca nie wiedzialem czy to rzeczywiscie obled czy misja od boga. polecam wszystkim milosnikom mrocznych thrillerow o psychologicznym zabarwieniu.