PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=825197}

RRR

7,1 2 286
ocen
7,1 10 1 2286
6,7 7
ocen krytyków
RRR
powrót do forum filmu RRR

które na swój sposób robi wrażenie. Sceny batalistyczne, muzyczne wątki i zapewne jeszcze kilka innych kwestii robią wrażenie. Tylko takie efekty specjalne i ogólny rozmach jeszcze większe wrażenie mógłby zrobić jakieś 10 lat temu, na dobrą sprawę. Czemu do Złotych Globów został nominowany nie mam pojęcia, bo dla Hameryki taka egzotyka będzie szokiem totalnym. Niemniej albo ktoś zauroczy się w tym obrazie filmowym, albo będzie sikał ze śmiechu i po jakimś czasie wyłączy. Z ciekawości warto chociaż jakiś fragment zobaczyć.

dzyniu88

Szanuję Twój odmienny gust. Każdy szuka czego innego w filmach i nie wszystkim indyjskie kino telugu musi się podobać. Ale pisanie o tym filmie, że jest to "widowisko głupoty", nie znając w ogóle konwencji kina z tamtego regionu Indii oraz indyjskiej kultury jest po prostu niesprawiedliwe i świadczy o ignorancji.

Czy wiesz, że „RRR” to film superbohaterski nawiązujący do dwóch największych indyjskich eposów ("Ramajany" i "Mahabharaty"), a dwaj główni bohaterowie są niczym półbogowie cechujący się nadludzką siłą? Ram uosabia Ramę z „Ramajany” (Rama to świetny łucznik), Bheem zaś ma w sobie cechy zarówno Bhimy z „Mahabharaty”, jak i Hanumana z „Ramajany” (Bhimę w eposie cechowała siła 10000 słoni, dlatego też filmowy Bheem z taką łatwością unosi motocykl). Film ten więc trzeba traktować również jako baśń.

Co do scen akcji w filmach telugu, są one z założenia spektakularne, nierealistyczne, łamiące prawa fizyki - taka jest właśnie konwencja tego kina. Jeśli ktoś szuka realizmu w scenach akcji w komercyjnych filmach telugu - przykro mi, ale nie znajdzie go tam.

Film "RRR" dla wielu ludzi jest genialny, gdyż po mistrzowsku łączy w sobie elementy fantastyczne (nawiązania do indyjskich eposów oraz wykorzystanie motywów ognia i wody) z rzeczywistymi (dwaj główni bohaterowie to wojownicy o wolność, którzy kiedyś żyli naprawdę).

W filmie tym również pomimo nierealistycznych scen akcji, znajdujemy ogromną ilość bardzo ludzkich emocji - bohaterowie mają nadludzką siłę, jednak ich wewnętrzne rozterki, lęki, trudności są jak najbardziej prawdziwe, ludzkie, przyziemne. Zauważ, że każda spektakularna scena akcji w "RRR" nie jest w filmie tak po prostu dla jakiegoś tam widzimisię, lecz jest dobrze umotywowana, a jednocześnie połączona z ogromnymi emocjami.

W filmie są również poukrywane różne smaczki – na przykład scena ratowania chłopca na moście jest jednocześnie zapowiedzią tego, co się potem wydarzy. Zauważ, że gdy Ram i Bheem skaczą z mostu, najpierw Ram trzyma flagę, a Bheem chwyta chłopca, a potem w powietrzu się nimi wymieniają – Ram łapie chłopca, a Bheem flagę. Cała ta scena pokazuje misje naszych bohaterów – Ram najpierw walczy o niepodległość Ojczyzny (flaga), a Bheem jedynie chce uratować Malli (chłopiec reprezentuje w tej scenie porwaną dziewczynkę), potem zaś obaj herosi wymieniają się swymi celami. Koniec końców to Ram ratuje Malli dla Bheema, a Bheem zdobywa broń dla rodaków, czyli wypełnia misję Rama. To tylko jeden przykład takiego filmowego smaczku w „RRR”, a jest tego więcej.

Trzeba też wiedzieć, że reżyser SS Rajamouli nakręcił ten film z myślą o publiczności indyjskiej, nigdy nie planował podbijać nim rynku amerykańskiego, właśnie dlatego, że do pełnego jego zrozumienia jest wymagana znajomość historii i kultury Indii oraz indyjskich eposów. Sam był niezwykle zaskoczony faktem, że „RRR” tak bardzo spodobało się w Stanach. A spodobało się i to jak! Do tego stopnia, że od czerwca aż do teraz w Los Angeles i innych miastach w USA są specjalne pokazy „RRR” w Imaxie, a niektórzy Amerykanie byli na filmie w kinie po kilkanaście razy (informacje te można znaleźć na Twitterze). Na seansach tych sale są przepełnione, a publika głośno reaguje, piszczy i klaszcze – do tego stopnia udziela się im energia przedstawiona w filmie. Jak widzisz więc, są ludzie otwarci na nowości, którzy nawet bez wcześniejszej znajomości konwencji kina telugu potrafią docenić film taki jak „RRR”, bo, nie oszukujmy się, on po prostu sam się broni - jest świetną mieszanką emocji i audiowizualnego widowiska. „RRR” to niezwykle wciągająca rozrywka, tylko właśnie trzeba być otwartym na coś nowego.

Zacytuję Ci też reżysera, by przybliżyć Ci symbolikę ognia i wody w filmie: „Ogień i woda to elementy przeciwstawne. Jedno może zniszczyć drugie, ale gdy się połączą, powstaje z nich para wodna, a ta z kolei może stać się siłą napędową świata”. I to właśnie mamy przedstawione w „RRR” - dopiero gdy Ram i Bheem łączą ze sobą siły, są nie do pokonania. Najlepszym przykładem tej pary powstałej z połączenia ognia i wody, o której mówił reżyser, jest scena ucieczki z więzienia – gdy Bheem bierze Rama na swe ramiona, stają się jednością w dosłownym znaczeniu tego słowa, to właśnie dlatego nikt nie jest w stanie ich powstrzymać, a oni razem pokonują zło. Ta scena jest również jednocześnie kolejnym nawiązaniem do indyjskiego eposu – w taki właśnie sposób Hanuman niósł na swych ramionach Ramę i Lakszmanę w „Ramajanie”. Motyw pary wodnej został również wykorzystany w piosence „Dosti” (tłum. przyjaźń) w scenie, gdy Ram i Bheem biegną po dwóch stronach pociągu – para wydostająca się z lokomotywy symbolizuje fakt, że nasi bohaterowie (Ogień i Woda) połączyli się w przyjaźni w jedność.

Film jest też bardzo motywujący i przekazuje wiele ważnych życiowych wartości – np. 1) zwalczająca zło siła przyjaźni między Ramem a Bheemem, pokazuje nam, że będąc w przyjacielskich stosunkach z drugim człowiekiem, jesteśmy w stanie razem zdziałać wszystko; czy też 2) nierezygnujący ze swego celu nawet w więzieniu Ram zachęca nas, byśmy nigdy w życiu się nie poddawali, nieważne w jak beznadziejnej sytuacji się znajdziemy. Jak widzisz więc, film jest również wartościowy pod względem przekazywanych treści.

No dobra, to chyba na tyle. Strasznie się rozpisałam, ale może skusisz się przeczytać. :P Życzę Ci miłego dnia. :)

ocenił(a) film na 8
olszyna1011

Piękny wpis.

bartosz_o

Dziękuję. :) Miło, że ktoś przeczytał. Ale najbardziej się cieszę, że sam film się spodobał (sądząc po ocenie). Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia.

ocenił(a) film na 8
dzyniu88

Już dawno nie widziałem twoich smutnych wpisów, a tu proszę, nawet przy czymś tak widowiskowym potrafisz być smutny.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones