5,2 20  ocen
5,2 10 1 20
Ragazza tutta nuda assassinata nel parco
powrót do forum filmu Ragazza tutta nuda assassinata nel parco

Zamożny przedsiębiorca zostaje znaleziony martwy w "tunelu strachu" pewnego wesołego miasteczka. Okazuje się, że tuż przed śmiercią wykupił milionowe ubezpieczenie na życie, a jego córka od paru dni nękana jest przez telefonicznego stalkera. Wkrótce ginie kolejna osoba, a zagadka zmierza w nieoczekiwanym kierunku...

Był to całkiem sprawnie nakręcony i poprowadzony film, jednak wkradło się tu parę tanich chwytów. Przede wszystkim tytuł - na ową nagą dziewoję, oczywiście martwą, trzeba było czekać niemal godzinę. Następnie ten przedziwny prolog rozgrywający się w Berlinie (!) w ostatnich godzinach II Wojny światowej (!) - ktoś chciał chyba poszerzyć fabułę o ambitny kontekst psychologiczno-historyczny... Powiedzmy, że wyszło to nieco naiwnie i dość przewidywalnie. Przynajmniej mnie szalona kulminacja nie zaskoczyła aż tak. Na szczęście, pośród lekkiej porcji gadaniny i charakterystycznych dla takich produkcji głupot, dostajemy także nienajgorszą porcję krwi, a także zmysłowej nagości. Zarówno panie (ach ta Pilar Velasquez...) jak i panowie (Howard Ross, który, tak jak w każdym filmie z jego udziałem jaki obejrzałem, służy wyłącznie torsem) pokazują swe wdzięki, kochając się w parku, na sianie czy w wytwornej sypialni. Także nie jest źle - 5 lub 6/10.