... porzucenie wątku biznesu samochodowego.

...:::[SPOILERY]:::...
Niby żart, bo film jest wspaniały, ale jednak porzucenie tego wątku rzuca film w stronę schematów. Kończymy z pięknym obrazkiem dwóch odnalezionych braci, którzy na powrót stali się rodziną. Przy tym pięknym przesłaniu o miłości przezwyciężającej wszelkie trudności łatwo jest zapomnieć, że w międzyczasie Charlie zaprzepaścił swój biznes i będzie musiał się pogodzić z ogromną stratą pieniędzy za sprowadzone Lamborghini.

Przez większość filmu ten wątek przypominano by pokazać, że poświęcenie się rodzinie może mieć swoją cenę. Dodawało to całej historii trochę autentyczności, a moralnie słuszny (no może nie od początku) wybór Charliego czyniło trudniejszym.

Zakończenie filmu w tym jakże pięknym i inspirującym miejscu nie przyniesie jednak odpowiedzi jak rodzina Charliego przetrwa po tym gdy jego firma wpadła w tarapaty - nadużyła zaufanie klientów i będzie zmuszona ponieść dotkliwe straty finansowe. Tym bardziej, że Ray będzie wymagał sporo opieki z ich strony. Czy odbije się to na ich małżeństwie? Kto by się tam przejmował...
...:::[SPOILER OFF]:::...

To naprawdę piękny film i warto go zobaczyć. Szkoda tylko że nie pokazuje tej historii w ciut szerszym wymiarze czasowym.