Raj: miłość

Paradies: Liebe
2012
6,5 12 tys. ocen
6,5 10 1 12275
7,2 21 krytyków
Raj: miłość
powrót do forum filmu Raj: miłość

jest też chyba przy okazji jakimś niespełnionym twórcą pornoli. Bez tej pretensjonalnej, niesmacznej i rozwleczonej sceny "urodzinowej" rodem z body-artu dla onanistów byłoby gorzej?

jan_niezbedny0

Czułam się zażenowana oglądając te scenę. I to chyba przez nią moja opinia z dobrej spadła na niższą. Szkoda, bo temat ciekawy. Wydaje mi się, że możliwości głównej aktorki są dużo większe i spokojnie poradziłaby sobie z przekazem emocji.

ocenił(a) film na 7
olivkowa

Czułaś się zażenowana, bo była dobrze zrobiona. Takie właśnie miała wywołać odczucia. Wyobraź sobie, że widzisz go na żywo, też pewnie towarzyszyłoby Ci zażenowanie. To tak jakby się irytować, że w horrorze były sceny, które nas przestraszyły. Po to się je tam wkłada. Można sobie uświadomić co nas odstręcza, bądź np. przeraża nie musząc tego przerabiać w prawdziwym życiu. ;)

ocenił(a) film na 9
jan_niezbedny0

Macie rację. Zgadzam się. To samo w częsci WIARA podczas przechadzki gł. bohaterki wieczorem po parku CZY WY TO widzieliście? rezyser wymiata! Za duzo porno. i potem mężczyźni powszechnie uważają kobiety za przedmiot.

Korekta

Czyli uważacie że takie rzeczy nie mają miejsca w realnym życiu? Jeśli scena seksu wprawia kogoś w zażenowanie i nie potrafi się odnaleźć to może trzeba trochę dojrzeć a dopiero potem brać się za oglądanie

m_m1902

Patrzeć na seks w filmach lubią raczej dzieciaki a nie dorośli ludzie. Seks a nawet sama nagość jest dla wielu tak tanim zabiegiem ,ze zniecheca ambitniejszego odbiorcę do obrazu. Uzywanie tak prymitywnych chwytów jest traktowaniem ludzi jak debili. Na tym opiera sie cala sztuka nowoczesna ,na szorowaniu jajami po krzyżu i ekshibicjonistycznym upublicznianiu filmów to przedstawiających.
Serialowe dna jakie obecnie masowo sie produkuje maja do zaoferowania jedynie nagość i seks. Członki ,cycki ,lesbijskie i pedalskie pocalunki. Sztuka dla ludzi z rynsztoka.

Ottiss14

100% zgody z Ottiss, gdy chce poogladac pornola, wlaczam red tube.

ocenił(a) film na 7
Ottiss14

Odważna opinia. Nie można być dojrzałym, dorosłym człowiekiem i nie mieć problemu z oglądaniem nagości? Oczywiście seks pokazywany jak np. w serialu Californication jest pożywką dla młodzieży (tu cycek, tam tyłek - super) Ten film tego nie oferuje. Pokazuje niedoskonałe ciała. Prawdziwe ciała. Megan Fox istnieje tylko na ekranie komputera, a zdecydowana większość 50-letnich kobiet wygląda właśnie tak. Seks ich ma nie dotyczyć. Czy nie jest to temat warty filmu. Temat o którym się nie mówi, udaje się, że go nie ma. No nie wiem. Scena z przyjęcia urodzinowego jest obrzydliwa, bo pokazana jest szczerze. Czy to znaczy, że w filmie ma być tylko upiększona rzeczywistość? A porównanie tego filmu z genitaliami na krzyżu ma się nijak, bo to zupełnie coś innego.

m_m1902

Dojrzeć?...
Co ma w tym przypadku piernik do wiatraka?

m_m1902

Nie chodzi o to, ze jest scena seksu, ale o to, ze jest ich za dużo, są zbyt częste i zbyt obrzydliwe. Ostatecznie każdy z nas robi kupę, ale reżyser który pokazuje namiętnie w kazdym filmie kilkanaście minut defekacji z odgłosami i "zapachami" - wbudzi niepokój. Zaś fascynacja takimi scenami i upodobanie do nich nie będzie oznaką dojrzałości, ale jakiejś dziwnej obsesji.

ocenił(a) film na 7
Szarobure

Mogłem coś pominąć, ale w tym filmie scen seksu chyba nie było. :)

brutus35

Były, a i owszem.