PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=523829}

Raj: miłość

Paradies: Liebe
2012
6,5 12 tys. ocen
6,5 10 1 12264
7,0 25 krytyków
Raj: miłość
powrót do forum filmu Raj: miłość

ze względu na odważne sceny (i to nie z silikonowymi laseczkami z holywood !) nie dla każdego. ale chyba o to chodziło reżyserowi, żeby pokazać jakąś prawdę, wycinek rzeczywistości bez upiększania.
co do komentujących tu wygląd głównej bohaterki - nie da się ukryć, że większość kobiet w średnim wieku raczej wyglda tak jak panie w tym filmie, niż jak sharon stone.

_j_w_

dokładnie. według mnie ten film jest genialny. taki prosty a rodzi tyle pytań. żyjemy w w kulturze, gdzie w średnim wieku seks należny do facetów i to oni mogą wyrywać młode laski na kasę. niezupełnie. panie też mają pragnienia i też w okropny sposób je zaspokajają.

ocenił(a) film na 6
_j_w_

Cieszę się, że w końcu widzę jakieś sensowne wypowiedzi, nie skupiające się na estetyce aktorów, którzy w tym przypadku są zwykłymi ludźmi.

ocenił(a) film na 7
_j_w_

prawdziwy i taki smutny na koniec.... "wycinek rzeczywistości bez upiększania" dokładnie określa ten film...

ocenił(a) film na 5
idaiola

Tzn nie jest to film smutny, a naiwnych (w tym wypadku Niemek) nie jest wcale żal. Nie znają po prostu tego "biznesu", są naiwne, ale też traktują Murzynów przedmiotowo, jak zabawki. Więc na pewno zakończenie nie jest smutne.

ocenił(a) film na 10
fitszymon

moim zdaniem jest bardzo smutny, bo one niczym nie różnią się od nas. Każdy z nas pozwala sobie czasem na trochę nietolerancji. A bohaterki były prostymi kobietami, które ani nie grzeszyły urodą ani inteligencją. Do tego ponad wszystko chciały żeby ktoś je pokochał. Przerażająca była przemiana głównej bohaterki, która zamieniła się w zimną i wyrachowaną suke, która juz wie na czym polega ta gra. Seidl jest niesamowity, taki trochę młody Haneke. Ale czemu tu się dziwić skoro obaj wychowali się w Austrii :)

ocenił(a) film na 5
glogi

Nie wiem jakie filmy robi "młody Haneke", ale do "starego" Seidlowi naprawdę wiele brakuje.

ocenił(a) film na 10
fitszymon

bo? bo ty tak twierdzisz? Uwielbiam komentarze na filmwebie pt uważam że tak jest i już. Gratuluję wszechmocy wielkiemu fitszymonowi :)

ocenił(a) film na 5
glogi

"bo? bo ty tak twierdzisz?" - No tak, ja tak twierdzę, ale co w tym zaskakującego? Ja piszę ten komentarz, więc i ja tak twierdzę. Nie wypisuję tu słów zaczytanych w internecie, nie podaję źródeł, po prostu sobie twierdzę, więc nie bądź śmieszny. (do reszty komentarza się nie odniosę, bo prezentuje jeszcze niższy poziom, a istnieje ryzyko, że i tego powyżej nie zrozumiesz)

P.S. Nie bądź hipokrytą, który sam ocenia, komentuje, a innym odpiera to prawo śmieją się, że są wszechmocni. (znowu boję się, że nie dotrze o czym mówię, no ale, to już nie mój problem ;) )

ocenił(a) film na 10
fitszymon

stary, skoro tak twierdzisz to chociaż postaraj się napisać coś więcej, wytłumaczyć dlaczego tak jest, może wtedy przekonasz kogoś do swoich twierdzeń. Dla mnie podobienstwo filmów dwóch reżyserów jest uderzające. Obaj robią strasznie ciężkie i w zasadzie nie ma szans na jakikolwiek miły obrazek, obaj boksują najczęściej austriacką klasę średnią, zresztą obaj sa Austriakami co moze mieć znaczny wpływ na to że ich twórczość jest podobna. Jak zobaczysz inne filmy Seidla niz ten pod którym piszemy to może zrozumiesz.

co do poziomów, na których działają nasze zwoje mózgowe, pozwól że nie będę tego komentował. Pozostawioam tobie wpisywanie twoich twierdzeń pod kolejnymi filmami, mam zresztą dla ciebie propozycję kolejnego wpisu "tego nie lubię, bo nie lubię" :)

aud wiedersehen!

ocenił(a) film na 7
_j_w_

film napewno daje do myślenia, Seidl często operuje w swoich obrazach scenami naturalistycznymi czasem trochę przerysowanymi ale ja to lubię, nie oszukuje, nie próbuję pokazać sztucznych uczuć, raczej to co kryje się w człowieku, każdy kiedyś czuję się samotny odtrącony szuka ciepła , uczucia, staje przed wyborami od których zależą dalsze jego losy, sam tak naprawdę jest ich twórcą

co do samej formy filmu bardzo fajna cała kompozycja plastyczna, i rola pierwszoplanowa dobrze poprowadzona

dla tych który cenią takie kino, polecam film Michaela Rowe "Rok przestępny" ;)

_j_w_

Dla mnie film bardzo przygnębiający i smutny. Po pierwsze dlatego, że te kobiety musiały płacić za seks. Po drugie, że Murzyni wyciągali z Europejek tyle, ile się dało, a równocześnie potrafili bardzo przekonująco mówić, jak to oni je kochają, jakie to one są piękne itd. Po trzecie żal mi samych Murzynów, którzy aby przeżyć, tkwili w tym "biznesie". W zasadzie dla obu stron to poniżające.

Co do samego wyglądu bohaterek, to ja nie widzę w nim nic nadzwyczajnego. Naprawdę mogło być gorzej. Kobieta w wieku 50 lat już nie wygląda jak 20-latka (nawet nie każda 20-latka reprezentuje się jak modelka). A po drugie jest to rubensowski typ urody i wcale nie uważam, że jest gorszy niż ten współczesny. Nie każdy lubi kości ;p

Weronekk

trudno dać wiarę, że któraś z tych kobiet mogłaby uwierzyć w nagły przypływ miłości u młodego "ogiera". w końcu one płacą, oni pieniędzy potrzebują - układ powinien być jasny.
ale nie jest. gdyby tak było, to żaden nie musiałby ukrywać żony i udawać, że chora siostra i głodujący siostrzeniec potrzebują pomocy. to chyba jest takie przygnębiające, że te kobiety tak barzo chcą w tą ułudę miłości wierzyć i są takie samotne, że wolą udawać, że wcale nie wysłuchują kłamstw za pieniądze.

co do wyglądu bohaterek to oczywiście masz rację, ale przyznaj, że nie często można zobaczyć prawdziwe ciała kobiet w tym wieku (na dużym ekranie czy gdziekolwiek indziej) podczas gdy ciała młodych kobiet, "podrasowane" dodatkowo przez medycynę estetyczną, są eksploatowane do granic możliwości. dlatego na początku to jest trochę szokujące oglądać te intymne sceny z nimi w rolach głównych.

_j_w_

Tak, zrozumiałabym gdyby płaciły wyłącznie za seks, ale sytuacja, gdy on przyprowadza ją do rzekomej siostry i wprost mówi, żeby dała jej pieniądze, jest dla mnie już żenujące, zwłaszcza że mówi o konkretnej kwocie, którą ma dać, a ona pokornie wyciąga całą kasę, którą ma przy sobie. Dobra jest też scena, gdy gada z Murzynką, coś jej tam plecie o tym, że życzy jej kariery, a on: "To daj jej pieniądze", a gdy daje, to laska jeszcze z oburzeniem, co tak mało ^^' Miałam cichą nadzieję, że jednak ta kobieta jakoś zareaguje, że się oburzy, ale nie, lepiej oddać cały swój majątek za seks z Murzynem ^^ Z drugiej strony miało to pokazać tę silną potrzebę bycia kochaną i zgadzanie się na to całe finansowanie, ale to nie zmienia faktu, że mnie to zirytowało ;p

No wiadomo, że łatwiej jest pokazywać piękne, młode ciało, bo jednak są dużo lepsze wrażenia estetyczne niż gdy patrzy się na ciało dojrzałej już kobiety i to nie podrasowanej medycyną estetyczną. Jeżeli ktoś ogląda film, żeby popatrzeć sobie na ładne dziewczyny, to zdecydowanie nie jest film dla niego. Ale poza tym, to chyba jakichś większych krzyków oburzenia nie powinno być ;p Obeszło się również bez szczegółowych scen miłosnych, więc mogło być gorzej :)))

Weronekk

może tym się min. różnią kobiey od mężczyzn - nawet płatny seks jest w ich wydaniu mniej oczywisty i płytki ;)

użytkownik usunięty
Weronekk

Też mnie to ubodło.
Potrzeba potrzebą (bycia kochaną) ale dawać się tak oszukiwać, naciągać i być traktowaną jak skarbonka bez dna to dla mnie nienormalne. Myślę że ona tam osiągnęła apogeum swojej głupoty, dodatkowo nakręcana przez równie puste znajome z hotelu.

użytkownik usunięty
_j_w_

Mnie dobiła głupota głównej bohaterki... Nie jej fizyczność.
Rozumiem że wakacje, inny klimat, słońce i wysoka temperatura, chęć do relaksu, zabawy ale braku rozumu nigdy nie pojmę. Ewidentnie rolowali ją jej płatni kochankowie (każdy tam na pieniądze był nastawiony nic więcej), a ta mówiąc kolokwialnie: głupia jak but, biegała i rozdawała pieniądze na prawo i lewo bo jej kita pocisnął jeden czy drugi chorym wujku, siostrze itp.itd.. Debilizm w czystej postaci.