Za młodu jako głupi gówniarz, patrzyłem na ten film jak na zwykłą rąbankę.
Obecnie oglądam film innym okiem i dopiero teraz doceniam jego wartość.
Dwie wspaniałe role:prostego chłopaka stworzonego i porzuconego przez system oraz zardzewiałego policjanta, który wie że spiepszył sprawę .
Arcydzieło to to nie jest ,ale z uwagi że jest to jeden z najlepszych filmów gatunku dać 10 to konieczność.
"Za młodu jako głupi gówniarz, patrzyłem na ten film jak na zwykłą rąbankę.
Obecnie oglądam film innym okiem i dopiero teraz doceniam jego wartość."
U mnie tak samo było. Trochę głupio że większość ludzi patrzy na ten film jako "o, Rambo rozwala miasteczko, jest dużo strzelania i wybuchów, ale fajnie" a nie próbują dociec dlaczego je rozwala.