Film miał być intrygujący, a był irytujący. A najbardziej Dereszowska, której scenarzysta wymyślił tylko kilka normalnych słów oprócz przekleństw. Ogólnie film nudny i przewidywalny, którego nie ratowała nawet przereklamowana uroda Maciąg.
Zgadzam się w 100%. Oglądając ten film nie mogłam się doczekać, aż się skończy. Nie liczyłam na zbyt wiele, ale miałam nadzieję, że Dereszowska podratuje sytuację - niestety, jej rola była strasznie irytująca - jak cała reszta... Jak dla mnie jedna z najgorszych polskich komedii romantycznych.
Gniot. Tak długo się rozkręcał że myślałem że będzie trwał całą noc. Teksty Dereszowskiej poniżej dna, nie polecam.
:-)
Jak dla mnie porażka - jak w ogóle można przyjaźnić się z gościem przez dwa lata i być święcie przekonanym, że jest gejem?! Z kolei on też nie lepszy - zamiast powiedzieć o co biega, czai się jak przerażone zwierzątko. Jeśli macie coś oglądać, to radzę wybrać coś innego.