Szczególnie polecam oryginał z głosem Johnny'ego Deppa (aktor jest geniuszem).
Kupujesz lub ściągasz (zależy od Ciebie) oryginalne DVD i wybierasz ścieżkę dźwiękową...proste? :)
Za to głos kogokolwiek innego zamiast Clinta w roli Ducha Dzikiego Zachodu to "lekki" fail...
Zgadzam się, jedyny problem z tym filmem animowanym, to że nie do końca przeznaczony był dla dzieci... Jako osoba 'dorosła' byłam nim jednak zachwycona :)