Mimo, że jestem już dorosła lubię oglądać filmy animowane z uwagi na błyskotliwe i pełne humoru dialogi, które
często rekompensują mi średnią fabułę, tutaj moim zdaniem fabuła jest bardzo fajna jednak niektóre teksy tych
zwierząt są powalające. Mój osobisty nr1: "Kiedyś wyrzygałem rodzinę pigmejów, dziwnie później na mnie
patrzyli" :)
"A pamiętacie, jak kiedyś znalazłem w swych odchodach ludzkie piszczele?"
"Nasza matka była bardzo lubianą kobietą."
"- Idź do diabła.
- A myślisz, że kto mnie tu przysłał?"
W ogóle film pełen niebanalnych dialogów, brawa dla tych co robili dubbing - wyszło im zaskakująco dobrze (nie gorzej niż w "Shreku").