Na poczatku zaznacze, że nie czytałem ksiązki i nie ogladalem wczesniejszych produkcji, wiec oceniam film jako zupelnie nowy obraz w swoim gatunku. Przed obejrzeniem, wyczytałem, że jest to melodramat - bez wzmianki, ze jest z elementami thrillera. Stad mialem troche inne podejscie do ogladania tego filmu i stad tez moje mile zaskoczenie - jak najbardziej pozytywne. Osobiscie produkcja mnie wciagnela i trzymala w napieciu. Nie wiedziałem, kto co i jak, wiec wciagalem fabule jednym tchem. Gra aktorska jak i obsada przypadla mi do gustu - role idealnie odegrane. Calosc wypadla bardzo ciekawie, chociaz ten poczatek był taki mdły i się trochę dłużył. Film w sam raz na raz, ale warto... 6.5/10