Jak tylko na początku filmu, Padło politycznie poprawne stwierdzenie „byłaś oficerką”, to wiedziałem, że będzie to film o niczym z ogromnym nastawieniem na polityczną poprawność i nie pomyliłem się. Trochę inspiracji Gwiezdnymi wojnami, trochę siedmiu wspaniałych a najwięcej Netflixnowej papki o niczym
Wystarczy obejrzeć film w oryginalnej wersji językowej i nie będziesz słyszał o oficerkach. Według mnie film całościowo jest słaby, ale nie pisz o politycznej poprawności przez pryzmat słabego dubbingu.