Trudno jest wymyśleć i zrobić coś oryginalnego, dla cywilizacji, która już widziała Star Wars, a potem została domęczona dwudziestoma następnymi odcinkami tego pomysłu. Potencjał był, niby wszystko miało (mogło) pasować, a jednak... jakoś nie wyszło. Siedmiu Wspaniałych w kosmosie to na pewno nie jest.