Film o niczym, forma bez treści. Jakieś przemowy, jakieś miałkie opowiastki i płaskie skróty myślowe. Wioska jakby z filmu klasy B. Nadużywanie slow motion, flary światła dla taniego efektu, zbiór jakiś na siłę pocztówek. Dialogów brak. Chyba budżet w reklamę poszedł. Dwójka powtórką jedynki, ponowna walka o wioskę. Kwartet, sekstet czy co tam grający przy śmierci króla to już żenua. W filmie nie ma życia, klimatu itd.