Do By The Way było wszytko OK!! Ale ta płyta ich zmiękczyła. Mam nadzieje, że jak nadjedzie nowa płytka uderzy z siłą minimum Blood Sugar...
No to się chyba kolego zawiodłeś bo SA raczej na pewno nie było przełomowe. A teraz gdy odszedł John można tylko sobie pomarzyć o tej muzyce którą grali 20 lat temu... Ale Josh to chyba najlepszy zastępca Fru jaki mógł być więc jakoś to wszystko przeżyję (może) :))
Jak usłyszałam kto zastąpi Johna to kamień spadł mi z serca i nawet się ucieszyłam, że odszedł, teraz Josh będzie miał swoje 5 minut. Tylko zastanawiam się czy długo wytrzyma w RHCP, bo patrząc na jego dotychczasowe dokonania (Ataxia, Dot Hacker)wydaje mi się, że on zmierza w zupełnie innym kierunku niż zespół... Zobaczymy już niebawem co z tego wyjdzie, ale i tak mam dobre przeczucia;)