4/10 to "ujdzie"
trzeba bylo dac nizej jak ci sie tak nie podobal.
to tyle ode mnie. -_-

A próbowałeś podejść do tego filmu z przymrużeniem oka? :)

Słaba realizacja, brak pomysłu, denerwujący poziom akcji, realizm, amatorskie wykonanie, całe to bla bla bla jest nic nie warte, ponieważ nie ma nic wspólnego z filmem o którym się wypowiadasz. W rzeczywistości, na ekranie dostajemy nie najgorszą fabułę, dobrą grę aktorów, przyjemne dla ucha dialogi i rewelacyjny montaż. Zaskakująco dobra rozrywka na 7.5, czyli 8 :)

Skoro nie odpowiada Ci poziom realizmu w typowo rozrywkowym filmie radzę przesiąść się na programy typu discovery. Bedziesz mial tam taką dawkę realizmu że zatesknisz za dobrym lekkim filmem.

Czytając komentarze niektórych z was a w szczególności kolegi "stasi3k" zauważam totalny brak dystansu do ocen unikalnych użytkowników. To jest najwyraźniej wasze "przymrużenie oka"... Powiedz mi czy zdajesz sobie sprawę jakie znaczenie ma słowo "realizm" w filmach których przedstawiony jest świat realny, rzeczywisty. Właśnie w takich produkcjach, które określane są przez wielu jako hitowe należy dopatrywać się wykonania, które trafi do szeregu odbiorców nie tylko związanych z tą tematyką. W dodatku to Tobie poleciłbym zainteresowanie się programami Discovery, gdyż to pobudza wyobraźnie i pomoże Ci wykrystalizować Twoje własne spojrzenie na rozrywkę pomijając tę związaną z "Modą na Sukces" czy też rodzimym "Klanem". Dla mnie jest to film zdecydowanie drugorzędny. Wiele sytuacji w nim wręcz pozbawiło mnie jakiegokolwiek zainteresowania dalszą jego częścią. Najbardziej żałosny moment filmu miał miejsce chyba w trakcie "otoczenia" domu. Jakież było moje zdziwienie gdy dzięki wspaniałemu rozwiązaniu scenarzystów poznaliśmy nowe określenie tego słowa. Najwyraźniej ta jedna strona była zarezerwowana tylko dla tych pań, które nawet gdyby opalały sie w tym miejscu nago, nie zostałyby zauważone. A broń Boże żeby czasem nie naruszać ich miejsca leżakowania. Wiele scen nie trzymało się kupy i raziło moje oko. Obejrzałem sporo filmów i mam dzięki temu nie tylko teoretyczne wyobrażenie o tym jak w przybliżeniu dobrze zrealizowany tego typu film powinien wyglądać. Nie mam zamiaru z nikim się wykłócać o to kto ma rację gdyż to nie jest miejsce żadnej rywalizacji. Podsumowując, film nie sprostał moim oczekiwaniom i nie dostał kopa w postaci dodatkowych punktów za grę Amerykańskich gwiazd.


W ODPOWIEDZI NA POST: sneeky_monkey

"4/10 to "ujdzie"
trzeba bylo dac nizej jak ci sie tak nie podobal.
to tyle ode mnie. -_-"

Tu jest kolejny przykład waszego "toku myślenia". Czytając takie komentarze nie dziwi mnie dlaczego wiele filmów ma średnią ocenę taką, na którą nie zasługują. Skoro skala jest od 1-10 to moim odczuciu jest to wystarczająco dużo aby móc ocenić film adekwatnie to tego jak wypadł. To że nie porwało mnie jego wykonanie i treść, nie znaczy że nie ma filmów gorszych. Zawsze jest pewna granica, którą w tym przypadku jest rozszerzona skala oceny i tylko zrozumienie jej sensu pozwoli Ci pomóc odnieść się do tego dlaczego oceniłem film tak a nie inaczej.