i tym razem również, chociaż szału nie było, ale ta scena końcowa kiedy willis pcha go na tym wózku :D
no więc właśnie ten film jest koszmarnie przeciętny ale momentami są przebłyski naprawdę fajnego humoru co nie pozwala go nazwać kompletnym gniotem. Malkovich świetny, ale już Willis i Freeman są tacy jak zwykle. Mirren jest po prostu elegancka i nie wiem do końca co ona robiła w tym filmie. Ale rozumiem, że zgodziła się na rolę bo: 1) fajnie jest raz zagrać z facetem ze Szklanej Pułapki 2) fajnie jest sobie postrzelać ślepakami z repliki karabinu maszynowego. 3) No i może pozwolili jej zatrzymać jedno z futer zimowych które nosiła w filmie -piękne sztuki.
w sumie racja, tylko że dlaczego mamy skazywać świetnych, a wręcz genialnych aktorów [np.Malkovich] na bezrobocie? film geniuszem nie jest ale tak jak piszesz niektóre momenty czy żarty sytuacyjne naprawdę śmieszą.
ojej ale czy twórcy wychodzili z założenia że to ma być film genialny i ponadczasowy? nie sądzę. dla mnie był całkiem ok, ale nie powalił
Nie kazdy film musi byc rewelacyjny i ponad czasowy. Ale RED jest słaby - poza kilkoma gagami nie zachwyca. Do końca filmu ledwo dotrwałem. Z braku pomysłów na gagi film wypełniono strzelaniną i wybuchami.