Obydwoje macie rację i jednocześnie mylicie się :)
Bruce Willis jest twarzą reklamową polskiej wódki Sobieski oraz jednym z właścicieli jej producenta - spółki Belvedere (3,3 proc. akcji)
Bruce Willis od lat chla jak szewc. Żeby się zalać kolejny raz, nie musi zaraz kupować gorzelni. Natomiast jego urocza buźka oraz aktorstwo w sam raz nadaje się do reklamowania wódy.
Czystej, zwykłej wódy.
Ale co z pozostałą ekipą arcydzieła pt. "Red" ?
Czy wszyscy na planie byli nachlani ?
A może naćpani ?
Chlali i ćpali razem z reżyserem, żeby zagrać w takim gównie ?
Co tu robią Helen Mirren, Morgan Freeman, John Malkovich ?
Uchlany Freeman, zalany Malkovich i naćpana Mirren ...
Tak, to by tłumaczyło cały ten cyrk !
Żałosny jesteś. Nie wiem co brałeś pisząc ten post (Brałeś coś, prawda?) ale nawet nie będę wnikać w szczegóły tych chorych systemów, które ogarniasz. Prawda jest taka, że "RED" jest EKRANIZACJĄ KOMIKSU (trzeba to podkreślić, bo widać nie do wszystkich dotarło) i uwzględniwszy konwencję wypada naprawę dobrze. A obsada jest świetna (Willis, Freeman, Mirren, Dreyfuss, Borgnine) i te tanie teksty o "zalanym Malkovichu i naćpanej Mirren "możesz sobie, za przeproszeniem, wsadzić.
Jeżeli masz już coś krytykować, to chociaż postaraj się o jakieś sensowne argumenty...
Zaraz argumenty. Po prostu sobie ulżyłem. Pewnie trochę za bardzo. Przepraszam szanowne Gwiazdy Filmu (czemu one winne)
i wszystkich Państwa (którzy to przypadkowo czytacie). Argumenty to może przy jakiejś sensowniejszej okazji.
Na razie na nowo kupionym odtwarzaczu blabla-ray słucham muzyki. To jest jak ożywczy powiew.
Proszę Państwa, jest już "Och Karol 2" na blabla-ray! Koneserzy do sklepów i wypożyczalni!